Troszkę o tym blogu < 3

Na tym blogu piszę historyjki ( wymyślone )
o drużynie Snow Kids.
Piszę głównie o mojej ulubionej parze czyli,
MEI I D'JOK. Bardzo ich lubię :)
Ale dodaję tu też historyjki pisane przez
moich znajomych < 3
Dlatego pod całym tekstem piszę autora.

Wika < 3

piątek, 21 września 2012

Odc.4 "Choroba"



Wszyscy próbowali usiąść tak żeby było im wygodnie.
No niestety nie udało im się to :’(
- Wiesz co Micro. Jesteś naprawdę wkurzający – powiedziała Mei.
- Spokojnie Mei, to nie jego wina – odparł D’jok.
- Nie o to chodzi –
- To o co ? –
- Nie widzisz co on robi ? –
Mei wskazała Micro ice, który przyczepił się do jej nogi i mówił : „Boję się, boję się” –
-Boże, ale suchar – powiedziała Mei.
- Micro, ogarnij się ! –
Micro puścił nogę Mei.
- Nie da się spać na tych deskach – powiedziała Tia.
- To co teraz ? –
- Niee wiem – Mei popłynęła łza po policzku.
D’jok otarł łzę z twarzy dziewczyny i mocno ją przytulił.
Mei od razu się uśmiechnęła, ale to i tak nic nie dało. Przecież nie mieli gdzie spać.
- Dobra ja wracam – oświadczyła Mei.
- Ale przecież jest ciemno jak w…ee..znaczy jest ciemno –
- I co z tego ? Nie mam zamiaru tu dalej siedzieć –
- Ja też pójdę – powiedział D’jok – nie może iść sama.
- Ktoś jeszcze idzie ? –
Wszyscy podnieśli ręce.
SK wyruszyli.
Było bardzo ciemno, ale i tak twardo szli w kierunku Akademii.
Kiedy tak szli, nagle przed nimi ukazał się kościotrup (pewnie wiecie o co chodzi :D).
Mei i Tia aż krzyknęły.
- Nie musisz nas straszyć –
- Cały czas byłem za wami –
- Ale my się nie patrzymy do tyłu no wiesz Sandlerman :D( Sandlerman – facet w garniturze bez twarzy, zabija ludzi . Gdy ktoś się obróci od razu zabija)
- Co wy robicie o tej godzinie w lesie ? Zgubiliście się ? –
- Nie no wiesz…grzybki zbieramy -,- -
- Nienawidzę tej Twojej ironii –
- A ty co tu robisz ? –
- Grzybki zbieram –
Złowroga mina Mei :







- JAKE ! –
- A przejeżdżałem –
- Skoro tu jesteś to pewnie czeka mnie niebezpieczeństwo –
- No w sumie to nie. Miałem wcześniej ostrzec Micro przed tą wiewiórką, ale korki były, ale żeby nie było to mówię Ci teraz. Uważaj na wściekłą wiewiórkę
- Ale ma gość refleks – powiedział Micro.
- Przynajmniej jestem wyższy –
- Stary, popatrz na siebie. Jesteś kościotrupem !!! –
- Bez komentarza –
- A coś jeszcze chcesz mi powiedzieć ? – zapytała Mei.
- Nie, lecę już. Cześć –
Jake zniknął i nikt nawet nie domyślił się kiedy.
SK bez słowa poszli dalej. Kiedy już doszli do Akademii, przy wejściu stał wściekły Arch.
- Gdzie wyście byli ?! –
- Na spacerze – powiedział Micro.
- Przez 4 godziny ? –
- Micro zaprowadził nas do lasu i się zgubiliśmy –
- Aha Micro, to wszystko wyjaśnia. DO POKOI ! –
Wszyscy rozeszli się do pokoi. Mei od razu weszła pod prysznic, a D’jok włączył holo-TV. Nagle zobaczył zapowiedź meczu Shadows – Red Tigers.
- Mei ! –
- Tak ? –
- Dlaczego ostatnio nie graliśmy żadnych meczy –
- Nie wiem. Archa zapytaj –
- Jutro to zrobię –
Po 5 minutach Mei wyszła odświeżona i piękna (nie wiem dlaczego piękna, ale tak mi się napisało).
- Jak zwykle pięknie wyglądasz –
Mei usiadła na kolanach rudowłosego i zaczęli się całować.
- Trzeba iść spać. Jutro mamy trening – powiedziała Mei.
- A było tak miło –
Mei zeszła z kolan D’jok i szybko wlazła pod pościel.
D’jok położył się obok i objął swoją dziewczynę.
Na drugi dzień Mei czuła się okropnie. Gardło ją bolało, głowa. To znaczy tylko jedno : GRYPA.
- O matko – narzekała Mei – wszystko mnie boli.
D’jok przyłożył dłoń do czoła Mei.
- Mei ! Ty masz gorączkę –
- Jak bym słyszała swoją mamę –
- Musisz iść do Dame Simbai –
- Niee…Już mi lepiej –
- Ale żeby nie było, że na treningu poczujesz się gorzej –
- Dobrze, mamo -,- -
Mei szybko się ubrała i razem z D’jokiem wyszła na korytarz.
Ledwo, ledwo szła i na szczęście D’jok to zauważył.
- Mei, jesteś chora. Wracaj do pokoju –
- Niee… -
- Mei proszę. Jak Twój stan się pogorszy to…-
- Dobrze, dobrze. Wracam –
Dziewczyna szybko (tak szybko jak mogła) poszła do pokoju i się położyła.
Bardzo pragnęła zjeść pyszny rosołek swojej mamy ;D
Po godzinie D’jok wrócił do pokoju. Spojrzał na Mei, która spała, podszedł do niej i pocałować ją w (jej gorące) czoło.
 __________________________________________________________
Mam nadzieję, że rozdział wam się spodoba. Pod tekstem dodam kilka zdjęć, które doprowadziły mnie do bólu brzucha (ze śmiechu oczywiście) :




































 

poniedziałek, 17 września 2012

Słuchawki !

Dobry !
Wczoraj zaopatrzyłam się w nowe, piękne słuchawki.
Może i nie są nadzwyczajne, ale mają piękny i modny kolor (MIĘTOWY)
Jeśli lubicie mój funpage to pewnie wiecie, że ogłosiłam konkurs na admina !
Zapraszam, naprawdę warto !
I na koniec spróbujcie z to zrobić :
1. Wejdź na Google Tłumacz.
2. Wpisz to i odsłuchaj :
pv zk bschk pv zk pv bschk zk pv zk bschk pv zk pv bschk zk bschk pv bschk bschk pv kkkkkkkkkk bschk bschk bschk pv zk bschk pv zk pv bschk z k pv zk bschk pv zk pv bschk zk bschk pv bschk bschk pv kkkkkkkkkk bschk bschk bschk pv zk bschk pv zk pv bschk zk pv zk bschk pv zk pv bschk zk bschk pv bschk bschk pv kkkkkkkkkk bschk bschk bschk pv zk bschk pv zk pv bschk zk pv zk bschk pv zk pv bschk zk bschk pv bschk bschk pv kkkkkkkkkk bschk bschk bschk pv zk bschk pv zk pv bschk zk pv zk bschk pv zk pv bschk zk bschk pv bschk bschk pv kkkkkkkkkk bschk bschk bschk
 PS : Dodałam zdjęcie moich nowych słuchawek : 

 
 

poniedziałek, 3 września 2012

Uwaga !

Zawieszam bloga !
Nie wiem jak długo będzie nieczynny.
Niestety muszę to zrboić, bo ostatnio dostałam e-maile z dość ostrą krytyką.
Wychodzi na to, że nie bardzo umiem pisać jakiekolwiek opowiadania.
Wzięłam sobie do serca tą krytykę.
Są ludzie, którzy piszą dużo lepiej odemnie.
Będę pisać mojego drugiego bloga : www.wszystkotocopiekne.blogspot.com
Ale spokojnie...nadal będę czytać wasze blogi :)


Wika <3