Po bardzo trafnej ripoście
Mei, D’jok wyszedł z pokoju. Nie był wściekły, ale zaskoczony zmianą Mei. Bardziej
kochał tamtą długowłosą : miłą, czułą i wrażliwą. Postanowił jej to powiedzieć.
Wrócił do pokoju i usiadł koło Mei na łóżku.
- Słuchaj Mei, zmieniłaś się –
- Co masz na myśli –
- Kiedyś byłaś inna –
- Może masz racje. Znowu będę
tą dawną Mei –
- Wow, łatwo poszło –
pomyślał zaskoczony D’jok.
Rudowłosy pocałował Mei i tak
trwali w pocałunku jakieś 5 minut. Potem D’jok objął Mei i razem zjechali windą
do Sali treningowej. Po bardzo męczącym
treningu, Mei po wejściu do pokoju od razu pobiegła pod prysznic. Po wyjściu
usiadła na łóżku koło D’joka i bardzo szczerze powiedziała :
- KOCHAM CIĘ ! –
Rudowłosy dawno nie słyszał
tego zdania od Mei. Na te słowa uśmiechnął się do niej i odpowiedział :
- Ja Ciebie też –
Długowłosa chwilę patrzyła
się na swojego chłopaka i pomyślała :
„Ale z niego ciacho”
Mei tak naprawdę dopiero
teraz ujrzała rudego w zupełnie innym świetle. I jeszcze bardziej się w nim
zakochała, chociaż nie jestem pewna czy można jeszcze bardziej. Mei potem
odwróciła wzrok, po czym D’jok na nią spojrzał i pomyślał :
„Piękna jest”
Ale przypadek. Oboje zakochali
się w sobie jeszcze bardziej. Nagle w głośnikach zabrzmiał głos Archa :
- Uwaga SK. Z przyjemnością
ogłaszam, że za tydzień wracamy na Akillian –
Po tych słowach cała Akademia
napełniła się radością zawodników, Wszyscy krzyczeli z radości. A D’jok wziął
Mei na ręce i biegał z nią po całej Akademii. I właśnie takiej miłości
brakowało u nich przez ostatni miesiąc. Potem wszyscy SK wrócili do pokoi i
uspokoili się. Rudowłosy i Mei także wrócili do pokoju i padli na łóżko.
- Nie musiałeś, aż tak szaleć
–
- Wiem, ale chciałem –
Mie usiadła na kolanach D’joka
i go pocałowała. I znowu pocałunek trwający 5 minut, A w tym czasie u Tii :
Tia siedziała w pokoju przed
komputerem ( pewnie wiecie, nad czym tak szperała ) aż tu nagle do pokoju wpadł
Micro Ice :
- Wracamy na Akillian !!! –
- No wiem –
- Nie cieszysz się ? –
- Tak, ale bez przesady –
- Pff….-
- Po coś tu przyszedł ? –
- Zapomniałem –
- Kretyn -.- -
A ciekawe co słychać u Thrana
i Ahito :
- Ahito pobudka ! –
- Co jest ? –
- Wracamy na Akillian ! -
- Serio ?! To sup….- i Ahito
zasnął.
- Śpiąca królewna –
U Mei i D’joka :
Pewnie nie spodziewacie się,
że przestali się całować, ale niestety tak jest. Teraz siedzą przed holo – TV i
powoli zasypiają. Ale przecież jest 16 : 00. Chyba nie będą spać o tej
godzinie. Więc do ich pokoju wpadł Micro Ice :
- Idziemy na plaże !! –
Mei aż podskoczyła :
- Jak jeszcze raz mnie
obudzisz, to nie dasz rady dojść na plaże –
- Sorki, to jak idziecie ? –
- No tak…
Mei poszła do łazienki ubrać
strój, a kiedy wyszła D’jok był już gotowy.
- Jak ty ?! Ehh..wole nie
wiedzieć –
D’jok i Mei wyszli z pokoju
trzymając się za ręce. Kiedy już byli na plązy, wszyscy SK już na niej byli :
- Co tak długo ? – zapytał
Thran.
- Nie ważne –
Nagle Mei złapał D’jok i
biegł w stronę morza. To samo zrobił Micro ice Tii.
Chłopaki wrzucili dziewczyny
do morza.
- Pożałujecie – krzyknęła Mei
i zaczęła gonić D’joka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz