-
Ale jak to ? –
-
Nie chciał już ze mną rozmawiać : ( -
-
Pff…ale nie przejmuj się. Wszystko będzie dobrze –
-
Mam taką nadzieję –
-
To może tak na pocieszenie pójdziemy do kina, co ? –
-
W sumie..to ok. –
-
No i widzisz. To ubieraj się i idziemy –
Kiedy dziewczyny
wyszły na miasto. D’jok i Micro siedzieli w pokoju i oglądali holo-TV. Nagle do
pokoju wszedł Rocket. Miał smutną minę. D’jok od razu to zauważył i zapytał :
- Ej co jest
? –
- Zerwałem z
Tią –
- Co ? Ale
dlaczego ? –
- Bo myślała,
że ją zdradzam –
- Ale z kim ?
–
- Z jakąś
blondynką, która chciała zrobić sobie ze mną zdjęcie –
- I co do
tego ma zdrada ? –
- Tia
myślała, że ją zdradzam. Już rozumiesz ? –
- Ale jesteś
zirytowany – powiedział Micro Ice.
- A co ty byś
zrobił, gdybyś zerwał z dziewczyną ? – zapytał Rocket.
- Poszukałbym
innej –
- Ale ja nie
jestem Tobą –
- Co masz na
myśli ? –
- Ty nawet
nie przejąłbyś się, gdyby jakaś dziewczyna z Tobą zerwała –
- A co mam
pogrążyć się w depresji ? –
- Nie, ale ty
traktujesz dziewczyny jak przedmioty –
- Wcale nie –
- A no tak.
Przecież ty nigdy nie miałeś dziewczyny. Jesteś za tępy –
- Ej, Ej…Rocket
nie przeginaj – powiedział D’jok.
Rocket po
usłyszeniu słów D’joka, wyszedł z pokoju. Micro nawet się nie odezwał.
Rudowłosy wyszedł z pokoju i poszedł do pokoju Mei. Nie wiedział, że dziewczyny
wyszły do kina. Jak zobaczył pusty pokój, to od razu zadzwonił do swojej
dziewczyny :
- Halo –
odezwała się Mei.
- Gdzie
jesteś ? –
- Z Tią w
kinie –
- Uff..to
dobrze –
- Nie martw
się tak. Nikt mnie nie napadnie –
- No mam
nadzieję. To miłej zabawy –
- Pa –
Po tej
krótkiej, ale sensownej rozmowie : P D’jok postanowił wrócić do pokoju i
pogadać z Micro. W pokoju nie było Micro Ice, tylko liścik co w pokoju Mei i z
tą samą treścią. A najgorsze było to, że jego przyjaciel zniknął. D’jok usiadł
na łóżku i rozmyślał czy Micro nie jest wmieszany w tą sprawę, albo czy ten
facet go nie porwał. W końcu postanowił do niego zadzwonić :
- Halo ? –
- Micro,
gdzie jesteś ? –
- Eeee..no
musiałem wyjść –
- Gdzie ? –
A nagle w tle
odezwał się głos :
- to gdzie jest ta Mei ? -
D’jok bardzo
się zdziwił, ale i przeraził się na myśl, że chcą coś zrobić Mei.
- Micro, co
to za głos ? –
- Co ?! Jaki
głos ? –
- Gdzie
jesteś ? –
- A co ty
detektyw ? Muszę kończyć. Cześć –
Micro bardzo
szybko się rozłączył. I w tym samym czasie Mei wróciła z Tią. Bez zastanowienia
poszły do pokoju D’joka :
- Cześć –
powiedziała Mei.
- Nic Ci nie
jest ? –
- Eee… co ? –
D’jok
opowiedział całą historię swojej dziewczynie :
- Co ? Ten
sam liścik ? –
- Tak –
- A co na to
Micro ? –
- Był bardzo
nerwowy. A jakiś głos w tle, zapytał o Ciebie –
- Myślicie,
że Micro ma coś z tym wspólnego ? – zapytała Tia.
- Raczej tak –
powiedział D’jok.
- I co teraz
? –
- Nie wiem –
- A ja mam
chyba pomysł. Mam w telefonie namierzanie innym telefonów. Możemy znaleźć
Micro.
- Dobry
pomysł, Mei. To dawaj –
Po 15
minutach Mei znalazła Micro Ice. Był on W centrum handlowym. Trójka od razu
poszła w jego stronę. Kiedy byli już na miejscu od razu zauważyli swojego
małego przyjaciela. Stał z tym samym facetem co zaatakował Mei.
- To on –
powiedziała. –
- On tam z
nim stoi. Chodzcie podsłuchamy ich rozmowę –
Przyjaciele
podeszli bliżej, tak aby było wszystko słychać :
- musisz ja porwac. Chce żeby d’jok stracil
caly sens zycia – (
przepraszam za błędy, ale nie dało się tu inaczej pisać )
D’joka
zamurowało. Podobnie jak Tię i Mei. W tej chwili wszyscy byli bezradni jak
dzieci. Nie wiedzieli co zrobić. Kiedy długowłosa się ocknęła, od razu poszła w
przeciwną stronę. D’jok i Tia poszli za nią.
- No i co
teraz ? – zapytała Mei.
- Nie wiem,
ale nie pozwolę Cię skrzywdzić –
Słowa D’joka
wsparły Mei. On nie mógł jej tak po prostu stracić. Kochał ją jak nigdy nikt
nikogo nie kochał. Była ona jego całym życiem. Podobnie Mei. Ona też bardzo
kochała D’joka i bez niego nie poradziłaby sobie.
- Cieszę się, że Cię mam – powiedziała.
______________________________________________________________
______________________________________________________________
Cały czas jestem zła, że te
rozdziały są takie krótkie -.- Mam nadzieję, że nie jesteście na mnie źli za to
: )
Dzięki dzięki dzięki :D Nowe opowiadanie i bardzo się cieszę! Treść za przeproszeniem zajebista!Czekam na następne!
OdpowiedzUsuń:P
OdpowiedzUsuń