- Witam was. Tu Cally Mistic. Dzisiaj prowadzę wywiad z Mei i D'jokiem z drużyny Snow Kids.
- Witamy - powiedział D'jok.
- D'jok powiedz mi czy denerwujesz się przed najbliższym meczem z Wambasami ? - zapytała Cally.
- Szczerzę to trochę tak, ale jesteśmy dobrą drużyną o wierzymy w to, że możemy wygrać - powiedział D'jok.
- Bardzo się cieszę. Liczę, ze wygracie ten mecz. A teraz Mei powiedz mi co sądzisz o D'joku - zapytała Cally.
- D'jok to wrażliwy miły, a zarazem sliny i twardy facet - powiedziała z uśmiechem Mei.
- Heh...a ty D'jok co sądzisz o Mei - zapytała Cally.
- Mei jest bardzo miła i zawsze umie wesprzeć - powiedział D'jok.
- A czy to prawda, że jesteście razem - zapytała Cally.
- TAK - odpowiedzieli oboje.
- A kiedy pierwszy raz się spotkaliście ? - zapytała Cally.
- Na treningu kfalifikacyjnym do drużyny Snow Kids - powiedział D'jok.
- No to nie dawno. Niestety musimy kończyć nasz wywiad. A już jutro kolejny wywiad z Sineddem z drużyny Shedows. A wy Snow Kidsi wygrajcie ten mecz !
- Na bank wygramy. GO SNOW GO ! - powiedzieli oboje.
Po wywiadzie oboje wybrali się do kina. Po kinie wrócili do Akademii.
- Wow, to było fajne po południe - powiedział D'jok.
- Tak było super - powiedziała Mei.
Zaczął się trening. Arch przedstawił nową zawodniczkę.
- Uwaga ! Przedstawiam wam nową zawodniczkę, która zastąpi Sinedda. Nazywa się Niki, i mam nadzieje, że pomożecie jej odnaleść fluxa.
- Dobrze trenerze - odpowiedzieli wszyscy.
- Hej jestem D'jok a to jest Mei, Tia, Thran, Ahito, Rocket i Micro Ice.
- Hejka wszystkim - powiedziała Niki.
Niki od razu zakochała się w D'joku, który nie odwzajemniał uczuć, ponieważ kochał Mei.
- Dobra, wejdzcie do holo-trenera - oznajmił Arch.
D'jok wystartował, przejął piłkę, podał do Rocketa, on podał do Mei, która strzeliła bramkę.
- Świetnie, Mei - krzyknął D'jok.
Niki nie spodobało się to, że Mei i D'jok są razem. Więc postanowiła zniszczyć ich związek.
- Świetnie wam poszło, jutro gracie z Wambasami, mam nadzieję, że wygracie - powiedział Arch.
Po treningu wszyscy rozeszli się do pokoi. Mei pokazała Niki ich pokój.
- Ahh...świetny pokój - powiedziała Niki.
- Heh...no to się rozgość, a ja idę do D'joka - powiedziała Mei.
Zapukała do drzwi.
- Proszę - powiedział D'jok.
- Hej, co tam ? - zapytała Mei.
- A dobrze...- oznajmił D'jok.
- Denerwujesz się przed meczem ? - zapytała Mei.
- Nie, ponieważ wiem, że ty z nami grasz - powiedział D'jok.
Mei zarumieniła się.
- Dzięki, sorki muszę już iść. Pomogę Niki się rozpakować - powiedziała Niki i wyszła.
Poszła do pokoju i pomogła Niki się rozpakować.
- Ehh...już późno idę spać - powiedziała Mei.
- No ja też - powiedziała Niki.
Na drugi dzień wszyscy byli zdenerwowani meczem.
- za 10 minut zaczynamy mecz, nie denerwujcie się bo nie ma czym - powiedział Arch.
- GO SNOW GO ! - krzyknęli wszyscy.
Wszyli na boisko.
- Tu Cally Mistic, będę dzisiaj komentowała mecz. D'jok i Wuwambu wystartowali, D'jok podał piłkę do Micro Ice, on podał do Mei, która stzreliła Gola ! 1:0 dla Snow Kids.
Koniec pierwszej połowy.
- Bardzo dobrze gracie, a przede wszystkim Mei. Dzięki niej macie 1:0 - powiedział Arch.
Wyszli na boisko.
- D'jok znowu przy piłce, podał do Rocketa, D'jok znowu przy piłce i strzelił gola ! 2:0 dla Snow Kids. Mei przy piłce już ma strzelić gola, aż co to zawodnik Wambas zfaulował. Mei długo się nie podnosi.
- Mei, nic Ci nie jest - zapytał D'jok.
- Nie chyba nic - powiedziała Mei. Już miała zemdleć, ale ostatnimi siłami zobaczyła jak Niki pocałowała D'joka. Mei podniosła się, miała coś powiedzieć do D'joka, ale zemdlała i upadła.
- Mei, mei, obudź się - krzyczał D'jok.
- Ehh...nie zawracaj sobie nią głowy, teraz ja jestem Twoją dziewczyną - powiedziała Niki.
- Co ?! Nie jesteś moją dziewczyną. Nie kocham Cię. Ja kocham Mei - powiedział D'jok.
- Przecież mnie pocałowałeś - powiedziała Niki.
- To ty mnie pocałowałaś ! - krzyknął D'jok.
- Jakaś kłótnia na boisku. Ale tak czy inaczej Snow Kidsi wygrali. Gratuluje ! Relacjonowała dla was Cally Mistic.
Po meczu D'jok poszedł do Dame Simbaj ( lekarki) i zapytał jak się czuje Mei.
- Co z Mei ? - zapytał D'jok.
- Wszystko dobrze, to było tylko potłuczenie - powiedziała lekarka - możesz ja odwiedzić.
- Cześć Mei, jak się czujesz ? - zapytał D'jok.
- A co nie siedzisz i całujesz się z Niki ? - zapytała się Mei.
- Ale to nie ja ją pocałowałem, tylko ona mnie. Proszę uwierz mi - powiedział D'jok.
- No dobrze - powiedziała Mei.
D;jok podszedł do niej i ją pocałował.
CDN
Proszę o komentarze !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz