Troszkę o tym blogu < 3

Na tym blogu piszę historyjki ( wymyślone )
o drużynie Snow Kids.
Piszę głównie o mojej ulubionej parze czyli,
MEI I D'JOK. Bardzo ich lubię :)
Ale dodaję tu też historyjki pisane przez
moich znajomych < 3
Dlatego pod całym tekstem piszę autora.

Wika < 3

czwartek, 5 lipca 2012

Odc.25 ''Odnaleziona, ale czy napewno bezpieczna ?''


- COOOO ?! – krzyknął wściekły D’jok.
- No to co mówię –
- I nic nie zrobiłaś ? –
- Próbowałam, ale on był silniejszy –
- No nie ważne. Trzeba jej szukać –
- Mam tu coś co może nam pomóc –
Tia pokazała kasetę z nagraniem. Od razu włożyła ją do laptopa i włączyła film. Na ekranie ukazał się jakiś facet w kapturze :
„Zapewne oglądasz ten film, kiedy już porwałem Mei. Jest mi ona potrzebna, ale spokojnie nie chce z niej wyssać fluxa. Po prostu może mi pomóc w odnalezieniu pewnej rzeczy. Oddam ją za jakieś 4 miesiące. Nic jej nie będzie jak ją oddam. Liczę, że cierpliwie będziecie na nią czekać. Bo jeśli spróbujecie ją ratować, to ona od razu zginie. Do zobaczenia ! „
Po oglądnięciu tego, D’jok i Tia osłupieli. Po 5 minutach D’jok oświadczył :
- Musimy jej szukać –
- Przecież facet wyraźnie powiedział, żeby jej nie szukać –
- I co ? Będziemy tak bezczynnie siedzieć ? –
- Jak coś zrobimy to on ją zabije, D’jok –
- Już raz ją straciłem. Drugi raz nie mogę –
Po tych słowach, chłopak wyszedł z pokoju. Tia nie wiedziała co chce zrobić rudowłosy, dlatego za nim pobiegła. Chłopak szedł ciemnymi ulicami. Było widać, że wie gdzie może znajdować się Mei. Szedł i szedł, a za nim Tia. W końcu dziewczyna zmęczyła się i podeszła do D’joka :
- To nie ma sensu. Teraz jej nie znajdziemy –
- Nie pozwolę żeby coś jej się stało –
- Rozumiem, ale jest ciemno. Nie ma szans na odnalezienie jej –
- Ja wiem, gdzie ona może być –
- Oświeć mnie –
- Pamiętasz ten stary, opuszczony budynek, gdzie kiedyś już była porwana ? –
- Noo…mniej więcej –
- Ona może tam być –
- A masz pewność ? –
- Nie, ale trzeba spróbować –
W końcu Tia i D’jok doszli do starego, ciemnego i opuszczonego budynku. W sumie można było to nazwać RUINAMI. D’jok wszedł pierwszy. Nic nie było widać, ale od czego są komórki. Poświecił trochę nią po drzwiach różnych pokoi. Na jednych z nich było napisane : „Pokój TortuR „
D’jok wiedział, że tam może być Mei, więc szybko wszedł do tajemniczego pokoju. Jednak nic w nim nie było. Postanowił poszukać dalej. Po chwili zobaczył inne drzwi z równie dziwnym napisem : Pokój pana . R
Rudowłosy bez zastanowienia wszedł do pokoju „Pana R” i zobaczył leżącą na ziemi Mei. Chłopak szybko do niej podszedł i próbował ją uwolnić, jednak ona się nie dawała :
- D’jok, to pułapka –
Po tych słowach zza cienia wyszedł Rocket z jakimiś facetami „Gorylami”
- No, no, no. Widzę, że ktoś tu nie przestrzega zasad –
- Uwolnij ją –
- Czy w nagraniu, nie wyraźnie mówiłem, że oddam ją za 4 miesiące ? –
- Taaa jasne..oddał byś =
- Ktoś mi tu nie wierzy. Możesz się jeszcze wycofać, a nikt nie ucierpi –
- Nigdzie się nie ruszam bez Mei –
- Twój wybór. Chłopaki na niego –
Wielcy faceci rzucili się na D’joka. Chłopak próbował się bronić, jednak oni byli silniejsi. Uchwycili D’joka i wrzucli do jakiegoś lochu ( jeśli można to nazwać lochem ) i zamknęli kraty. Rudowłosy krzyczał, żeby oddali mu Mei, jednak nikt nie słuchał. Rocket i jego banda wzięli Mei i zamknęli drzwi. Rudowłosy wiedział, że nic nie może zrobić. Postanowił więc czekać. Po nocy spędzonej w zimnym pomieszczeniu, D’jok próbował otworzyć kraty. Nagle ktoś otworzył drzwi. Był to duży facet ( ten sam co go uwięził ), który trzymał Mei. Wtrącił ją do „lochu” gdzie przebywał D’jok. Zaraz po tym, Rocket wszedł do pokoju :
- Nie jest już nam potrzebna. Jednak ona nic nie wie –
Po tych słowach Rocket z kolesiami wyszedł i zamknął drzwi. D’jok podszedł do związanej Mei, która cała się trzęsła z zimna. Rudowłosy uwolnił ją i mocno przytulił.
- Cieszę się, że znowu jesteś ze mną – powiedział.
- Wydostaniemy się stąd ? –
- Obiecuję -

4 komentarze:

  1. Wika zadziwiasz mnie :)Fajny pomysł :D Czekam na następny rozdział:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny pomysł XD
    ciekawe co się jeszcze zadarzy ^^
    czekam na następny rozdział :)
    zapraszam do mnie i SM - nowy rozdzialik już wstawiony:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pomysł , Czekam na następny rozdział ! ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. SUPCIO!!!!!!!!!! ALE SIĘ WYSTRASZYŁAM... uff ulżyło mi... ciekawe co będzie się działo dalej...
    ^^
    Ja niestety nie będę przez jakiś czas pisała więc... może od nowa przeczytam twojego bloga... ;)
    POZDRO...:D

    OdpowiedzUsuń