Na drugi dzień poszli na trening. Nie najlepiej im szło, po zdarzeniach z ostatnich dni.
- Nienajlepiej wam poszło, ale rozumiem, że jesteście zszokowani po ostatnich zdarzeniach - powiedział Arch.- Macie wolne.
- Dzięki trenerze - powiedziała drużyna.
Wszyscy poszli do pokoju chłopaków, zaczęli oglądać wiadomości :
- Witam was tu Cally Mistic. Właśnie dostałam wiadomość, ze John obecny gracz Shedows został aresztowany za porwanie Mei z drużyny SK. W uwolnieniu Mei pomógł Sonny Blackbones. Dlatego nie jest on juz poszukiwany. Dziękuje - powiedziała prezenterka.
- Oni powinni dać go do domu wariatów - powiedziała Mei.
- Ale przynajmniej mój tata nie jest poszukiwany - powiedział D'jok.
Nagle do Mei zadzwoniła mama.
- Córeczko nic Ci nie jest ? Słyszałam o tym porwaniu - zapytała mama Mei.
- Nie, nie mamo. Dzięki , że zadzwoniłaś - powiedziała Mei.
- Przepraszam ,że teraz nie jestem z Tobą, ale jestem na ważnej konferencji - powiedziała mama Mei.
- Nic się nie stało. Jest przy mnie D'jok, i to mi wystarczy - powiedziała Mei.
- Słyszałam, ze jego ojciec nie jest już poszukiwany. Naprawdę pomógł Ci się wydostać ? - zapytała mama Mei.
- Tak - powiedziała Mei.
- Córeczko muszę kończyć. Idę na kolejną konferencje. Do zobaczenia - powiedziała mama Mei.
Mei oparła się o D'joka.
- Kto to ? - zapytał D'jok.
- Moja mama - powiedziała Mei.
- Co u niej ? - zapytał D'jok.
- Jest na konferencji - powiedziała Mei.
- Aha - powiedział D'jok.
- Jestem wykończona - powiedziała Mei.
- No to śpij - powiedział D'jok.
- Nie zdrętwiejesz ? - zapytała Mei.
- Nie. Po za tym chyba sam zasne - powiedział D'jok.
- No dobrze - powiedziała Mei.
Po chwili wszyscy zasnęli, Obudziła ich Tia.
- Hej !Pobudka - krzyknęła Tia.
- Eee...co ? - zapytała zaspana Mei.
- Śpimy już cztery godziny - powiedziała Tia.
- I co ? - zapytała Mei.
- To, że już za długo - powiedziała Tia.
- No dobra, wstajemy - powiedziała Mei.
- Mam nadzieję - powiedziała Tia.
Wszyscy wstali i rozdzielili sie. Poszli do pokoi. Na drugi dzień nie mieli treningu. Dziewczyny siedziały w pokoju i oglądały stare zdjecia z dzieciństwa. Nagle do ich pokoju wbiegł Micro Ice.
- Dziewczyny ! Widziałem jak D'jok bije się z jakimś gościem - powiedział Micro ice.
- Micro, D'jok jest u taty - powiedziała Mei.
- Kurcze, nie nabrałem was - powiedział Micro Ice,
- Mówi się trudno - powiedziała Mei.
Nagle D'jok wrócił do Akademii. Od razu poszedł do pokoju dziewczyn.
- Cześć , jak było ? - zapytała Mei.
- Dobrze - powiedział D'jok.
- Ej, mama powiedziała mi, że organizują bal. Może chodźmy ? - zapytała Tia.
- Tyle, że nie mam sukienki - powiedziała Mei.
- A ja garnituru - powiedział D'jok.
- No i dlatego idziemy na zakupy - powiedziała Tia.
- Ale, że teraz ? - zapytała Mei.
- Tak - powiedziała Tia.
- No ok - powiedziała Mei.
- My też musimy ? - zapytał Micro Ice.
- A chcecie iść na bal ? - zapytała Tia.
- No tak - powiedział Micro Ice.
- I dlatego musicie iść - powiedziała Tia.
- Niech wam będzie - powiedział Micro Ice.
Cała piątka ( doszedł Rocket ) poszła na zakupy. Najpierw dziewczyny wybrały sukienki.
- No i jak ? - zapytała Mei.
- Pięknie - powiedział D'jok.
- Super - powiedziała Tia.
- Może być - powiedział Micro Ice.
- Ta mądry się odezwał - powiedziała Mei. - Czyli kupić ?
- Jasne - powiedziała Tia.
- Ok to teraz ty Tia - powiedziała Mei.
Tia poszła do przymieżalni i po kilku minutach wyszła.
- I jak ? - zapytała Tia.
- Super - powiedziała Mei.
- Czyli kupić ? - zapytała Tia.
- Pewnie - powiedziała Mei.
Jak już dziewczyny kupiły swoje sukienki, poszły z chłopakami po garnitury.
- Masz D'jok ten przymież - powiedziała Mei.
-Ok - powiedział D'jok.
- Rocket ten przmież - powiedziała Tia.
- A ty Micro przymież ten - powiedziała Mei.
Chłopaki poszłi do przymieżalń. Najpierw wyszedł D'jok.
- Wow, super, kupujemy - powiedziała Mei.
Potem wyszedł Rocket.
- Kupujemy - powiedziała Tia.
A na koniec wyszedł Micro Ice.
- Kupujesz - powiedziała Mei i Tia.
Po zakupach wrócili do Akademii. Dziewczyny poszły do swojego pokoju.
- Tia, a kiedy jest ten bal ? - zapytała Mei.
- Za trzy dni - powiedziała Tia.
-Aha - powiedziała Mei.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
To już koniec 1 sezonu. Ale na pocieszenie już zabieram się za 2 sezon. Będzie się w nim dużo działo. Ten sezon nie kończy się tak jak u innych, czyli wygranym meczem przez SK, tylko tak jak ja wymyśliłam. Jeśli macie jakie propozyjcje lub uwagi do zakończenia sezonu, to proszę pisać w komentarzach. Po napisaniu takiej uwagi i przeczytaniu jej przezemnie, będzie ona uwzględniona w kolejnych sezonach : ) Miłego czytania !!!!
Wika : P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz